BOHATEROWIE (Opium w rosole)

AURELIA JEDWABIŃSKA (przedstawiała się Genowefa Zombke, Trompke, Rombke, Lompke, Sztombke) - ma sześć lat i jest bardzo brzydkim, wiecznie zasmarkanym dzieckiem. Jej rodzice - Ewa i Eugeniusz Jedwabińscy - nie potrafią ukazać jej choć odrobiny uczucia czy zainteresowania, i dlatego dziewczynka, mimo najlepszych mebli, ubrań czy zabawek, czuje się bardzo niekochana. Przyjaciół i ciepła szuka w domach obcych ludzi, gdzie chodzi na "obiadki". Ma swoją ukochaną przytulankę, brudnego pieska, którego nie znosi jej matka.

MACIEK OGORZAŁKA - młodszy brat Piotra Ogorzałki. Jest inteligentny, oczytany i przystojny. Na początku bardzo podoba mu się Matylda, potem rozumie, że dziewczyna jest tak naprawdę ładna, ale nie ma z nią żadnych tematów do rozmów. Jako pierwszy spotyka Aurelię. Dziewczyna pomaga mu zrozumieć, że nie kocha Matyldy i są sobie pisani z Kreską.

KRESKA (Janina Krechowicz) - jest zakochana w Maćku, przyjaźni się z Aurelią i Lelujką. Na początku bardzo nie lubi swojej wychowawczyni, Ewy Jedwabińskiej, ale potem rozumie, że nie można nikogo darzyć nienawiścią. Jest bardzo kreatywna; mimo tego, że jest bardzo biedna, szyje dla siebie na przykład ubrania, torebki z filcu, bardzo oryginalne. Jest wnuczką profesora Dmuchawca, z którym mieszka - w powieści nie jest napisane wprost, co stało się z jej rodzicami, najprawdopodobniej jednak zostali internowani.

LELUJKA - przyjaciel Kreski, który bardzo chciałby być dla niej kimś więcej. Uczciwy, sympatyczny, życzliwy, prosty chłopak. Nie znosi swojej wychowawczyni - Ewy Jedwabińskiej.

EWA JEDWABIŃSKA - matka Aurelii i żona Eugeniusza. Jest zimna, chłodna, obojętna, nie potrafi okazywać uczuć swojej córce. Uczy w liceum matematyki, jest wychowawczynią Kreski i Lelujki. Nie umie rozmawiać ze swoimi uczniami, nie ma podejścia do dzieci. Jest bardzo oziębła, nieszczęśliwa.

EUGENIUSZ JEDWABIŃSKI - Aurelia opisuje go jako "intelektualistę", ma pretensje do żony, że nie jest dobrą matką. Jego małżeństwo z Ewą nie jest udane. 

DMUCHAWIEC - profesor, który kiedyś uczył w liceum. Był bardzo lubiany, mądry. Dziadek Kreski. Uczył kiedyś Ewę Jedwabińską i niezbyt za nią przepadał z wzajemnością. Ma duże problemy zdrowotne. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz